Godziny pracy
Kochany Panie Burmistrzu. W jednej z ostatnich odpowiedzi użył Pan słów: \"Jestem otwarty na współpracę z każdym mieszkańcem, który ma ciekawy pomysł dla miasta\".
Mój pomysł nie dotyczy miasta ale ludzi, a miasto to przecież przede wszystkim mieszkańcy. Większość z nas pracuje w godzinach 7.00 - 15.00 lub podobnych, i jak tu załatwić sprawę urzędową jeśli i te są otwarte w podobnym czasie. Jeśli nie weźmie się wolnego, zamiany dyżuru lub nie wyśle babci to nici. Mam wrażenie, że świat goni do przodu a urzędnicy nadal w PRL - u. W większości pokoi 2-3 a nawet 4 osoby. Może system zmianowy Panie Burmistrzu tak by nie produkować sztucznie etatów a i zwykłym ludziom ulżyć. Kilka lat temu PKO zmieniło godziny pracy, i kolejki mniejsze i każdy zdąży.
Przepraszam urzędników za, moim zdaniem ciekawy pomysł.
P.S. Dotyczy to również Starostwa i Urzędu skarbowego.
mieszkaniec
15-12-2011
Szanowny Mieszkańcu,
Przez kilka lat Urząd był otwarty do godz. 17.00 codziennie. Efekt był bardzo mizerny. Po godz. 15.00 w ciągu miesiąca przychodziły 2-3 osoby. W związku z tym postanowiłem zlikwidować wydłużony czas pracy Urzędu.
Remont drogi Żyznej i Pogodnej
Szanowny Panie Burmistrzu.
Dnia 13 grudnia pisałem do Pana pytanie w sprawie remontu ulic jak w tytule , i do dzisiaj pan nie odpowiedział??
Czekam na odpowiedź.
Ponadto dodaję , że firma DOMAX w dniu dzisiejszym przerwała rurę zasilającą w wodę nasze osiedle. Jak mi powiedzieli , nie zauważyli tej rury na rysunku. Lub jej nawet na nim nie było bo oni mają tylko rysunek poglądowy. Jak tak może byc? Co to za partacze!
Czekam na Pana Reakcję!
mieszkaniec
15-12-2011
Szanowny Panie,
przebudowa ulicy Pogodnej, Pustej i Żyznej obejmuje budowę i przebudowę kanału deszczowego wraz z wykonaniem przyłączy do posesji oraz wykonanie nowej konstrukcji ulic. Niewielkie szerokości pasa drogowego, ślepe odcinku ulic oraz znaczne zagęszczenie sieci podziemnych powodują, że tempo robót jest wolne. Nie występują jednak dni bez wykonywania robót i widać na drodze znaczny postęp. Wykonawca ze swojej strony jest zobowiązany do minimalizowania skutków prowadzenia robót i zapewnienia, w miarę możliwości, dojazdu do posesji.
Z informacji uzyskanych od kierownika budowy wynika, że do piątku ( 23.12 ) na odcinku gdzie zdjęto płyty zostanie wykonana dolna warstwa podbudowy w kamieniu i podsypane zostaną zjazdy w celu umożliwienia dojścia i dojazdu do posesji.
zamierające centrum miasta
Szanowny Panie Burmistrzu!
Od jakiegoś czasu toczy się dyskusja na temat powstawania nowych marketów w Lublińcu i najbliższej okolicy i jaki wpływ wywierają one na handel w naszym mieście.Jako prowadzący działalność,chciałbym i ja się do niej włączyć! O kondycji firm handlujących w centrum Lublińca może świadczyć fakt,iż na ostatnim organizowanym przez ASA przetargu na wynajem lokalu w samym rynku,bądz co bądz bardzo atrakcyjnie położonego,była jedna (słownie: jedna!!)oferta.Krążą plotki,mówiące o tym,że była jeszcze jedna złożona po czasie i o zachowaniu Urzędu i Pana w tej sytuacji...ale jest to temat na osobne pytanie.
Jako Urząd robicie wiele by pomóc dużym firmom i marketom,by ułatwić im wejście na nasz rynek,powodując jednocześnie powolny upadek małych firm mieszczących się w centrum miasta.Proszę zwrócić uwagę na to,iż to my,właściciele małych firm zatrudniamy również pracowników i generujemy spore zyski dla miasta w postaci np.koncesji,podatków,czynszów itp.Coraz większy problem z utrzymaniem,a w konsekwencji zamykanie naszych firm powoduje wymierne skutki uboczne dla miasta jak zmniejszenie dochodów,zwiększone bezrobocie itp.Z waszej strony na pomoc w takich sytuacjach liczyć niestety nie możemy! Pisze Pan,że w centrum B.Białej obowiązują podobnej wysokości czynsze jak w Lublińcu-co Pan zrobił,by czynsze te uległy zmniejszeniu?! Muszę nadmienić,że czynsze w zwalnianych lokalach prywatnych w centrum są już takie same,a niejednokrotnie nawet niższe,niż w lokalach miejskich!!
A może by tak za każdy market wchodzący na nasz rynek dać najemcom 10% obniżki czynszu?! Ponadto,wpłacając spore kwoty do kasy Urzędu miesięcznie,w zamian nie otrzymujemy praktycznie nic! O jakikolwiek remont walczymy latami!! Nie rozumiem również powstania Lublinieckiej Rady Gospodarczej! W radzie tej zasiadają ludzie z takimi firmami i nazwiskami,że na pewno nie rozumieją oni,jak większość,naszych problemów!!
Może jednak warto by było,mając w perspektywie kolejny otwierany w Lublińcu market,zastanowić się nad tym,jak by można tutaj pomóc SWOIM?!
Pozdrawiam-bez karpia na wigilię-bo poszło na czynsz...
prowadzący działalność
15-12-2011
Szanowny Panie,
proszę nie wmawiać mi czegoś, czego nie robię. Kilka razy próbowałem zorganizować środowisko przedsiębiorców w naszym mieście. Wreszcie na początku tego roku udało się powołać Lubliniecką Radę Gospodarczą. Jest ona otwarta, więc zapraszam. Dzisiaj o godz. 15.30 w Urzędzie Miejskim (pokój nr 14) odbędzie się kolejne spotkanie. Chętnie się z Panem spotkam i odpowiem na te wszystkie uwagi zawarte w Pańskim pytaniu.
grafiti
Szanowny Panie Burmistrzu,dlaczego nie wykorzystuje się chęci i zdolności naszego lublinieckiego artysty grafiti Damian M.....Chciałby coś zrobić a odmawia mu się pomocy.
Chciałbym wiedzieć jak jest.....a może jest inna prawda?
podatnik
14-12-2011
Jestem otwarty na współpracę z każdym mieszkańcem, który ma ciekawy pomysł dla miasta. Jednak musi to być ubrane w ramy prawne, które obowiązują mnie jako burmistrza.
dinoprzekręt w Parku
Jak to się stało, że w umowie z przedsiębiorstwem Z o oddanie terenu Parku Grunwaldzkiego w użytkowanie wieczyste nie zostały uwzględnione warunki i terminy zagospodarowania i zabudowy terenu?
Jakie koszty poniosło do dnia dzisiejszego miasto w związku z zawartą z przedsiębiorstwem Z umową? (chodzi o wszystkie koszty, także te związane z wysiedleniem budynku komunalnego).
grzegorz
14-12-2011
Miasto nie poniosło żadnych kosztów. To inwestor wpłacił miastu kwoty: 633.253,20 zł tytułem pierwszej opłaty za użytkowanie wieczyste oraz 150.800 zł za składnik budowlany, razem 784.053,20 zł.
Inwestor będąc użytkownikiem wieczystym gruntu zobowiązany był do wnoszenia opłaty rocznej za użytkowanie wieczyste w wysokości 84.433,76 zł. W związku z zaległościami w płatnościach opłat za 2010 i 2011 rok sprawy skierowane do windykacji i miasto posiada prawomocne komornicze nakazy zapłaty wraz z odsetkami, które są zabezpieczane hipoteką na nieruchomości. W związku z niewypełnieniem przez inwestora zobowiązań dot. inwestycji a wynikających z aktu notarialnego, w toku są procedury związane z rozwiązaniem umowy użytkowania wieczystego z inwestorem. Wszystkie warunki umowy sporządzonej przez notariusza zostały zawarte w protokole z przetargu, który stanowił podstawę zawarcia aktu notarialnego i stanowił jego załącznik. Jeżeli zaś chodzi o budynek mieszkalny to pragnę stwierdzić, że wpłaty z czynszów nie pokrywały 50% kosztów funkcjonowania tego budynku.
W związku z tym pytam Pana, gdzie jest ten rzekomy przekręt?
Etat w SP nr 1 w Lublińcu
Proszę mi powiedzieć jak można umieścić ogloszenie do Urzędu Pracy w Lublińcu o wolnym etacie w świetlicy ,przyjąc kilka skierowań do pracy ,od bezrobotnych ,po czym stwierdzić ,że etatu nie będzie z przyczyn organizacyjnch ,taką szansę dała WSPANIAŁOMYŚLNA PANI DYREKTOR, młodym,bezrobotnym nauczycielom!!!!
Dziękujemy Pani Dyrektor!!!!
Ciekawa jestem w jaki sposób Pani Dyrektor SP nr 1 w Lublińcu wyszukała sobie nowego pracownika do sekretariatu!!!Napewno zapotrzebowanie na pracownika , nigdzie się nie ukazało!!!!
Chciałam pozostawić swoje CV w szkole w roku 2010 ,odmówiono mi przyjęcia CV ,Pani powiedziała,że mam przyjść w roku 2012, chciałam złożyć CV miesiąc temu ponownie odmówiono mi ,stwierdzając ,że nowych przyjęć do Szkoły napewno nie będzie-a tu masz--nowy pracownik w sekretariacie!!!!
Pozdrowienia dla Pani Dyrektor
BEZROBOTNA NAUCZYCIELKA
14-12-2011
Szanowna Pani,
to nie ja powinienem być adresatem Pani pytania, lecz dyrektor Szkoły Podstawowej Nr 1, ale jednak odpowiem. Faktycznie, ogłoszenie o wolnym etacie ukazało się w Powiatowym Urzędzie Pracy, lecz w międzyczasie znaleziono inne rozwiązanie problemu braku nauczyciela w świetlicy szkolnej. Z punktu widzenia finansów szkoły i miasta taka decyzja była optymalna ,i proszę za to nie winić dyrektora SP Nr 1. Co do drugiej poruszanej przez Panią kwestii to wyjaśniam, że stanowisko pracy w sekretariacie szkoły nie jest stanowiskiem urzędniczym, lecz administracyjnym, i nie ma wymogu ogłaszania na nie naboru. Chciałbym przy okazji zaznaczyć, że po to m.in. szkoły zostały usamodzielnione, aby decyzje podejmowane przez ich dyrektorów były w pełni autonomiczne, to dyrektor odpowiada za sprawne funkcjonowanie placówki i ma pełne prawo do kształtowania polityki kadrowej i finansowej w szkole.