* Można wyszukiwać po frazie zawartej w pytaniu, odpowiedzi lub nazwie autora. Minimalna liczba wyszukiwanych znaków to 5.
Szanowny Panie Sebastianie,
od 2013 roku ustawowo odbieraniem odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości na której zamieszkują mieszkańcy w zamian za pobraną opłatę zajmuje się gmina. W ramach ponoszonej opłaty mieszkańcy nieruchomości zamieszkałych na terenie miasta Lublińca mogą zgodnie z regulaminem we własnym zakresie i na własny koszt dostarczyć do PSZOK m.in. odpady budowlane i rozbiórkowe stanowiące odpady komunalne powstałe przy wykonywaniu drobnych robót budowlanych we własnym zakresie. Sformułowanie drobny remont powoduje, że dostarczenie na przyczepce 500 kg gruzu czy betonu nie można traktować w kategorii „drobny remont”. Dotyczy to również innych odpadów budowlano-remontowych przywożonych w dużych ilościach, np. pustaków, cegieł, okien, drzwi, styropian budowlany, itp. Większe ilości takich odpadów powinny być zutylizowane na koszt właściciela na podstawie odrębnej umowy z firmą wywozową posiadającą wpis do rejestru działalności regulowanej na terenie Lublińca lub bezpośrednio przez wykonawcę usługi. Przeprowadzone w ostatnim czasie kontrole na PSZOK wykazały również duży wzrost ilości odpadów budowlano-remontowych wysypywanych przez nieuprawnione osoby tj. firmy budowlane, deweloperów czy mieszkańców spoza Lublińca, co może skutkować kolejnym wzrostem stawki opłaty za gospodarowanie odpadami dla mieszkańców Lublińca.
Szanowna Pani Anno,
Najlepszym rozwiązaniem dla naszego miasta jest wariant wschodni, który nie uzyskał akceptacji GDDKiA. Wobec powyższego akceptujemy wyłącznie wariant niebieski. Prawdopodobnie w czerwcu br. w tej sprawie wypowie się Rada Miejska.
Szanowna Pani Mario,
Co do poruszonej przez Panią kwestii, informuję, iż strażnicy miejscy rozpytali okolicznych mieszkańców z Pl. Mańki oraz przechodniów, którzy nie potwierdzili, aby w godzinach nocnych dochodziło do zakłócania ciszy nocnej oraz spokoju i porządku publicznego. Również do tej pory do Straży Miejskiej nie wpłynęło podobne zgłoszenie. Niemniej pragnę poinformować, że w przypadku podobnych zdarzeń, interwencje proszę bezpośrednio zgłaszać pod numer 034 353 22 55 do Komendy Powiatowej Policji, która również została przeze mnie poinformowana o Pani zgłoszeniu.
Szanowny Panie,
Orlik przy ul. Kochcickiej nie jest monitorowany.
Szanowny Panie Łukaszu,
Przed wjazdem na Pl. K. Mańki obowiązuję znak B-1, czyli „Zakaz ruchu”, z piktogramem: „Nie dotyczy służb miejskich, rowerzystów, mieszkańców ul. Stein, ul. Wąskiej, Pl. Mańki, Kilińskiego 1 i zaopatrzenia. Ponadto wszystkich w/w, upoważnionych do wjazdu, obowiązuje znak B-35 czyli „Zakaz postoju” powyżej „Ponad 15 min”. W związku z powyższym, jeżeli nie jest Pan uprawniony do wjazdu, czynności podejmowane zarówno przez Straż Miejską jak i Policję mają jak najbardziej podstawy prawne. Proponuję zapoznać się z ustawą Prawo o ruchu drogowym. Pozdrawiam
Przy projekcie modernizacji ul. Częstochowskiej rozważaliśmy takie rozwiązanie, ale ostatecznie zakazu nie wprowadziliśmy. Z uwagi na brak terenu nie udało się wydzielić miejsca na lewoskręt (własność PKP). Ponownie „pochylę się” nad tym problemem, ale przypominam, że wymaga to zmiany organizacji ruchu!