* Można wyszukiwać po frazie zawartej w pytaniu, odpowiedzi lub nazwie autora. Minimalna liczba wyszukiwanych znaków to 5.
Tak. W ponownym głosowaniu przy 2 głosach wstrzymujacych wszyscy pozostali radni byli za przyjęciem studium, czyli de facto za możliwością budowy centrum handlowego.
Nie chodzi o spór gruntowy, ale o problemy z zapadaniem sie parkingu.
Remont ul. K. Miarki jest przewidziany w 2013 r., zaś Mickiewicza w 2014 r.
Zamierzam jeszcze w tym roku ogłosić przetarg na wykonanie skateparku.
Z uzyskanych informacji wynika, że w najbliższych dniach wykonawca robót wróci na budowę i wykona całe zadanie do końca bieżącego roku, pomimo że umowa zakłada zakończenie prac do 31.03.2013 r., a nie jak w jednej z podanych odpowiedzi do 2012.
Szanowny Panie,cytat z gazety zamieszczony w Pana wypowiedzi jest nadal aktualny. Do chwili obecnej nie nastąpiła wspomniana w nim zamiana ulic. Zgodnie z ustaleniami, zamiana taka może nastąpić dopiero po przejęciu przez Śląskich Zarząd Dróg Wojewódzkich ulic Kilińskiego, Piłsudskiego i Lisowickiej, które będą stanowić przedłużenie drogi wojewódzkiej Nr 906 (obecnie kończącej się na ul. Powstańców Śl.). Do tego czasu wszelkie kwestie związane z uzgodnieniami, organizacją ruchu, administrowaniem i zarządzaniem czy też budową parkingów w pasie drogi powiatowej, w tym przypadku ul. Wyszyńskiego, leżą w gestii zarządcy tej drogi tj. Starostwa Powiatowego. W opisanej sytuacji nikt mnie pytał o zdanie czy też wyrażenie opinii na temat planowej budowy parkingu. Nie pytał bo nie miał takiego obowiązku. Już wielokrotnie, w okresie sprawowania przez mnie stanowiska Burmistrza, interweniowałem, pomagałem czy też lobbowałem w sprawach które nie leżą w moich kompetencjach, a które miały służyć mieszkańcom Lublińca. I proszę mi nie zarzucać spychotechniki, w sytuacjach kiedy coś nie leży w moich kompetencjach. Jestem jak najbardziej za opcją, w której wszystkie sprawy związane z miastem byłyby w mojej kompetencji. Niestety tak nie jest. Przepisy prawa szczegółowo określają co mogę jako Burmistrz, a czego mi nie wolno. Jeszcze bardziej szczegółowo są określone przepisy nakładające na mnie odpowiedzialność za naruszenia tych pierwszych.