* Można wyszukiwać po frazie zawartej w pytaniu, odpowiedzi lub nazwie autora. Minimalna liczba wyszukiwanych znaków to 5.
Z tego co mi wiadomo Pani Joanna posiada stały meldunek w Lublińcu co nie znaczy, że tu faktycznie mieszka. Z relacji strażników miejskich wynika, że kiedy była redaktorem naczelnym Nowin Lublinieckich i zarazem wiceburmistrzem, strażnicy dostawali polecenie dowożenia jej materiałów do gazety do sąsiedniej gminy (Pawonków). Pani Beato całkowicie się z Panią zgadzam władza powinna świecić przykładem.
Drogi Panie Marcinku,W ostatnich wyborach samorządowych głosowało na mnie prawie 2 tysiące osób. To dla mnie ogromny mandat zaufania. Pragnę przypomnieć iż dzięki moim działaniom powstały ścieżki rowerowe - ówczesna największa inwestycja turystyczna województwa śląskie, to właśnie wtedy pojawił się inwestor Zamku Lublinieckiego, powstało nowe targowisko i wiele inwestycji zostało przygotowanych do realizacji w następnej kadencji. Ludzie, którzy głosowali na mnie chcieli, aby Lubliniec dalej tak dynamicznie się rozwijał. Jak widać Panie Marcinku odpowiadam nie tylko na pytania, ale też na takie agresywne ataki. Pytania sponsorowane do Pana Burmistrza? Każdy sądzi po sobie. Czy Burmistrz publikuje wszystkie pytania? Skoro tak Pan twierdzi to nie mogę zaprzeczać komuś kto dokładnie wie co Burmistrz publikuje ;-) . Pozdrawiam Joanna Bąk
Proszę pytać o to radną – zapraszam na najbliższą Sesję Rady Miejskiej 21.08. 2012r. o godz. 10:00
Witam,Gdybym była mieszkanką gminy Pawonków, to być może startowałabym do Rady Gminy Pawonków, a że jestem mieszkanką Lublińca zostałam wybrana do Rady Miasta Lublińca. Ja i mój mąż, jako mieszkańcy Lublińca tutaj płacimy podatki, z których korzysta miasto. Insynuacje, że jakobym omijała prawo są nie na miejscu i dla mnie krzywdzące. Pani Edyto jeśli chce Pani tropić ludzi, którzy w naszym mieście zajmują wysokie stanowiska oraz pobierają wysokie wynagrodzenia, a swoimi podatkami wspomagają inne gminy, to proszę bardzo. Jest to zresztą cenna inicjatywa i ma Pani moje pełne poparcie. Bo jeśli pobierasz z naszej miejskiej kasy pieniądze to uczciwość nakazywałaby pozostawienie w naszym mieście choć część wynagrodzenia.Pozdrawiam Joanna Bąk
Te uwagi należy kierować bezpośrednio do radnych
Nie wiem co się dzieje, skoro radna sama zabiegała o możliwość zadawania jej pytań.