* Można wyszukiwać po frazie zawartej w pytaniu, odpowiedzi lub nazwie autora. Minimalna liczba wyszukiwanych znaków to 5.
Szanowna Pani Danuto,
W nowym roku szkolnym 2017/2018 syn pozostanie uczniem klasy VI Szkoły Podstawowej nr 3 w Lublińcu. Sytuacja przeniesienia Pani syna może zaistnieć w roku szkolnym 2018/2019, w którym to, powołując się na zapis art. 205 ustawy przepisy wprowadzające ustawę – Prawo oświatowe, uczniowie oddziałów kasy VI mogą zostać przeniesieni do publicznej szkoły podstawowej powstałej z przekształcenia gimnazjum, w której będą realizować obowiązek szkolny od klasy VII do VIII.
Szanowny Panie Tadeuszu,
Jeśli chodzi o parkowania w centrum miasta, w tym także w szczególności w rejonie ulic Niedurnego, czy Pl. Cichego, to - jak już wcześniej odpowiadałem na podobne pytania - sprawę przekazałem podległej mi Straży. Chciałbym jeszcze raz podkreślić, iż do zadań wykonywanych przez Straż Miejską nie należą tylko wykroczenia związane z kontrolą ruchu drogowego, ale również inne. W miarę możliwości patrol SM reaguje na parkowania i to nie tylko w centrum. Nie zawsze może być tam, gdzie istnieje taka potrzeba. Każde działanie straży miejskiej poparte jest właściwymi zapisami w prawie. Jeśli go nie znamy, to wydaje nam się, że mamy racje. Ale tylko nam się wydaje. Np. w strefie ograniczonego postoju widzimy stojący samochód. Myślimy, że popełnia wykroczenie a okazuje się, że jest to samochód osoby niepełnosprawnej, który zgodnie z §33 ust. 2 i 3 rozporządzenia Ministra Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31 lipca 2002 roku w sprawie znaków i sygnałów drogowych uprawniona osoba niepełnosprawna legitymująca się kartą parkingową, kierująca pojazdem samochodowym, oraz kierujący przewożący taką osobę, mogą nie stosować się do zakazów wyrażonych znakami B / B- 39 /.
Co do Policji to nie podlega ona Burmistrzowi, wobec powyższego w sprawie podejmowania interwencji zgłoszonych na Policję proszę zwrócić się do komendanta Powiatowej Policji w Lublińcu.
W ostatnim czasie poleciłem Straży Miejskiej, aby zajęła się częstszymi kontrolami pieców CO z uwagi na liczne zgłoszenia mieszkańców dotyczące smogu. Strażnicy będąc na patrolu zauważą gęsty, ciemny dym z komina i poczują zapach spalanych odpadów to nie zawahają się interweniować i nie ważne czy będzie to dom prywatny, zakład pracy lub warsztat samochodowy. Jak już wcześniej odpowiadałem, w większości w kontrolowanych przypadków był dym wydobywający się z kominów podczas rozpalania czy dokładania węgla lub drewna do palenisk kotłów węglowych starego typu.
Brak wymagań jakościowych dla paliw stałych oraz rodzajów kotłów dopuszczonych do użytkowania nie pozwala na dzień dzisiejszy do „karania” za spalanie dopuszczonych do obrotu paliw i kotłów. Należy stwierdzić, że na chwilę obecną koniecznym warunkiem w walce o czyste powietrze jest wprowadzenie standardów jakości paliw oraz wycofanie niskiej jakości węgla. Jak dotychczas nie określono norm jakości sprzedawanego węgla do sektora komunalno-bytowego. Dlatego w chwili obecnej można sprzedawać odbiorcom indywidualnym węgiel dowolnej jakości a to powoduje niską emisję.
Co do kotłowni w centrum miasta to proszę Pana o pomoc i zgłoszenie do Straży Miejskiej tych nieruchomości, które według Pana w sposób „niemiłosierny” zanieczyszczają środowisko.
Co do parkingu przy ulicy Paderewskiego to nie jest parking urzędników, jest to parking ogólnodostępny i każdy może na nim parkować w czasie dla niego odpowiadającym. Urząd Miejski pracuje od 7.30, a są tam już zaparkowane samochody mieszkańców okolicznych wspólnot mieszkaniowych.
Szanowna Pani Katarzyno,
Przetarg na budowę ul. Dworcowej jest już ogłoszony. Jeżeli chodzi o centrum przesiadkowe, to do końca bieżącego miesiąca miasto złoży wniosek na środki unijne. W zależności od czasu rozstrzygnięcia (II połowa 2017 r.) będzie następnie ogłoszony przetarg na projekt techniczny i prace budowlano-montażowe.
Szanowny Panie Mariuszu,
Jestem zwolennikiem konkurencji. Nie było żadnych chętnych na dzierżawę obiektów oświatowych w naszym mieście.
Szanowny Panie Jarku,
Tak, byłem zwolennikiem 4 szkół podstawowych. Wiele zapisów w ustawie jest innych niż te, które były prezentowane we wrześniu ubiegłego roku. Jeszcze kilka tygodni temu art. 30a miał być zawieszony, a jednak stało się inaczej, a pociągnie to za sobą wielkie konsekwencje finansowe (z resztą tak jak kwestia przeniesień nauczycieli czy dodatków wyrównawczych). Jestem odpowiedzialny za nasze miasto i jego finanse, więc mam pełną świadomość, że już dzisiaj subwencja pokrywa nam ledwie połowę wydatków na edukację – zaledwie 14 z 28 mln zł. I wyprzedzająco odpowiem Panu, że nie patrzę na edukację jedynie przez pryzmat pieniędzy i uważam, że inwestycja w edukację jest jedną z kluczowych dla przyszłości nas wszystkich. Tym bardziej uważam więc, że pieniędzmi tymi trzeba zarządzać efektywnie, a nie efektownie.
Trudno nie zgodzić się z Pana stwierdzeniem o moim poparciu. Ale czy, gdyby był Pan na moim miejscu, kazałby Pan głosować radnym tak a nie inaczej? To jedna z najtrudniejszych decyzji Rady Miejskiej w ostatnich latach. Czy mam narzucać swoją wolę?
Czy mam do tego prawo? Nie, nie mam takiego prawa! Każdy radny został obdarowany poparciem swoich wyborów i musi zdecydować w swoim sumieniu, jak w tej sprawie zagłosować. To ustawodawca zadecydował, że nie Burmistrz, a Rada Miejska podejmie decyzję.
Szanowny Panie Mateuszu,
Dziękuję za kolejny głos w dyskusji.