Pytania do Burmistrza | Lubliniec

Kiedy znikną zielone tablice z napisem Lubliniec i Lubliniec skreslony ze skrzyżowania ul. Skłodowskiej z obwodnicą zachodnią? Przeciez ich tam wogole nie powinno być. Wprowadzają one w błąd zarówno przejezdnych jak i samych lublińczan

Czy w związku z tym moze Pan zwrócić sie z prośbą do zarządu dróg wojewódzkich o postawienie tabliczki z napisem'Kopce' przy wjeździe do naszej dzielnicy? Pozdrawiam

Obiecał Pan zrobić clining river on the space. Jak dotąd Państwo Bobrowscy pławią się w miejskim luksusie a nie zasługują na to /nie płacą podatków dzikusy!/. Trzeba im to natychmiast zlikwidować. Nie będzie taki Pan Boberski ..siedział przed telewizorem/a ma ich kilka/, a jego małżonka prała w automacie.Dzieci ich zamiast bawić się piłkami ,lalkami, butelkami plastykowymi niech wrócą do patyków. A ten cały luksus miejski do nich docierający /za darmo!/,dobrze byłoby zatrzymać przed ich siedliskiem na jakiejś tamie z metalowej kraty. Tak więc proszę odebrać im wszystkie dobra naszej cywilizacji,ale pozostawić wszystkie dary natury,powalone drzewa itp. Niech się wypróbują i wezmą do swojej roboty.

Panie Burmistrzu.Uprzejmie proszę o rozważenie usunięcia tych znaków, gdyż po uruchomieniu obwodnicy śródmiejskiej są one już niepotrzebne ze względu na mały obecnie ruch lokalny. Co więcej,stwarzają zagrożenie wypadkami na tej ulicy dlatego,że różni Jaśkowie w tych swoich bmwicach i fałwicach,gdy np.jadą od Lisowickiej widząc prosty i pusty odcinek Św.Anny dostają natychmiast obłędu i szaleństwa i walą ile fabryka dała.To stwarza realne zagrożenie groźnymi wypadkami, których na tej ulicy było niemało. W sytuacji gdy na niej będą stały jakieś auta,potencjalny szaleniec będzie musiał nolens volens pohamować swoją wściekłość. Na różnych bocznych uliczkach,gdzie nieraz przejeżdża kilka aut na dzień.są porobione zwalniacze,aby broń Boże....Bo co,tam mieszkają równiejsi? Wzdłuż Św.Anny też są bloki i ulica jest osiedlową.Wiem,że jeszcze jest drogą powiatową.Mimo to,w obliczu zagrożenia wypadkami,warto być mądrym przed nimi.

Szanowny Panie Burmistrzu; Jestem Pana swego rodzaju fanem, który docenia to, co Pan do tej pory zrobił. Jednak ostatnio doszłem do wniosku, że na pytania mieszkańców odpowiada nie Pan, a osoba która odpowiada nie myśląc, jak automat. Skąd taki wniosek? Kilka dni temu zadałem pytanie w sprawie paliw, lecz pomyliłem się w nazwie UOiKK, a powinno być UOKiK. Ten, kto odpisał sztampą na oba pytania nie popisał się spostrzegawczością i odpowiedział na oba pytania jak papuga mimo że pytania były identyczne. Zapewnia nas Pan, że w Pana Urzędzie pracują najlepsi, lecz tryb udzielenia odpowiedzi świadczy chyba o osobie niegrzeszącej spostrzegawczością i bystrością, a jednocześnie chciałbym wyrazić zaniepokojenie poziomem udzielanych odpowiedzi i ich sztampowością. Jeszcze trochę, a ta forma komunikowania się z mieszkańcami zdewalouje się całkowicie ze względu na poziom udzielanych odpowiedzi. Andrzej

Panie Burmistrzu, kto nadał i wręczał tytuł Ambasadora Lublińca- panu Kowalczykowi, zdaje mi się, że to Pan, a teraz Pan każe się pytać pana Kowalczyka o pieniadze zbierane na Zamek lubliniecki. Proszę o wyjaśnienie może jestem w błędzie.