Choć jemioła kojarzy nam się głównie ze świętami i zielonym akcentem zimy, potrafi być poważnym zagrożeniem dla zdrowia drzew. Dlatego prowadzone są regularne akcje jej usuwania. W tym roku zabiegom pielęgnacyjnym poddane zostały korony drzew rosnących w przestrzeni miejskiej, głównie przy ulicy Sportowej, Sobieskiego, na bulwarach Europejskim i Grotowskiego oraz skwerze Rodziny Stein. Prace wykonują wykwalifikowane ekipy arborystyczne. Zabiegi trzeba powtarzać, ponieważ jemioła potrafi szybko odrastać. Dlatego specjaliści, w miarę możliwości, starają się usuwać jemiołę wraz z fragmentem porażonej gałęzi. Prace prowadzone są w okresie spoczynku zimowego przy dodatnich temperaturach, aby ograniczyć stres drzew. Brak liści na drzewach ułatwia zabiegi i pozwala identyfikować wszystkie ogniska jemioły.
Jemioła jest półpasożytem – pobiera wodę i składniki mineralne od swoich gospodarzy. Jej obecność może mieć poważne konsekwencje dla zdrowia drzewa:
• osłabia drzewo,
• zwiększa podatność na choroby i szkodniki,
• zwiększa ryzyko uszkodzeń i powoduje zamieranie gałęzi,
• zmniejsza plony drzew owocowych,
• w skrajnych przypadkach prowadzi do całkowitego obumarcia drzewa.
W mieście, gdzie drzewa już i tak mierzą się z trudnymi warunkami (zanieczyszczenia, mało przestrzeni, wysokie temperatury), jej obecność jest szczególnie niebezpieczna. Dlatego naszym celem jest ochrona miejskiej zieleni, poprawa bezpieczeństwa na zieleńcach i przy ulicach oraz przedłużenie życia drzew, które są naturalnym filtrem powietrza i dają cień w upalne dni.
Dbajmy o nasze drzewa – one dbają o nas!
